Koleje Slaskie - zmiana rozkladu jazdy

 Katowice, 5 grudnia 2025 r.
Informacja prasowa
Nowy rok w Kolejach Śląskich zaczyna się już 14 grudnia
Uruchomienie połączeń z Chorzowa do Chorzewa Siemkowic, ale też wydłużone
połączenia na lotnisko w Pyrzowicach i więcej pociągów na trasie z Częstochowy
do Krakowa. A do tego koniec z przesiadkami podczas podróży do Zwardonia.
To najważniejsze nowości w nowym rocznym rozkładzie jazdy Kolei Śląskich, który
wejdzie w życie w przyszłą niedzielę. Bo nowy rok na kolei zaczyna się już 14 grudnia.
Szybciej niż ten kalendarzowy. Szybciej pojadą też pociągi regionalnego przewoźnika.
Nowy rok będzie szybszy od poprzedniego. Na dobrze znanych pasażerom trasach S1, S3,
S5, S51, S6 i S9 pociągi Kolei Śląskich będą osiągać prędkość do 160 km/h. Na nowej linii
S82 Chorzów Batory – Chorzew Siemkowice, która przebiega przez m.in. Bytom,
Tarnowskie Góry i Kłobuck będzie nieco wolniej – tu pojazdy rozwiną maksymalnie 140
km/h, ale dzięki zakończonym inwestycjom infrastrukturalnym czas przejazdu z Chorzowa
do Kłobucka wyniesie około 75 minut, a więc będzie o około 35 minut krótszy niż
w latach, gdy kursowały tu pociągi innych przewoźników.
Z Chorzowa do Chorzewa Siemkowic
Codziennie na tory wyjedzie tu 8 par pociągów, w tym dwie pary w skróconej relacji
do – i z Kłobucka. Razem z uruchomieniem nowej linii, Koleje Śląskie dopiszą do listy
obsługiwanych przystanków nie tylko Kłobuck, ale także Strzebiń, Boronów, Herby Nowe,
Działoszyn i Chorzew Siemkowice. Na ostatnim przystanku, już na terenie województwa
łódzkiego, podróżni będą mogli przesiąść się do pociągów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej
i dojechać m.in. do Łodzi. Trasę Chorzów Batory – Chorzew Siemkowice testują pierwsi
pasażerowie. W piątek, 5 grudnia około 300 osób przejedzie ją tam i z powrotem w ramach
przejazdu specjalnego najnowszym Impulsem 2 Kolei Śląskich zakupionym ze środków
Krajowego Planu Odbudowy i promującego fundusze KPO. Od 14 grudnia połączenie będą
obsługiwać trzy- i czteroczłonowe Elfy 2.
Więcej połączeń na lotnisko
Uruchomienie nowej linii sprawi, że przybędzie pociągów na odcinku z Chorzowa Batorego
do Tarnowskich Gór – pociągi będą tu kursować w ciągu dnia średnio co 30 minut.
Na zagęszczenie ruchu wpływa także wydłużenie linii lotniskowej S9, która dotąd kursowała
z Częstochowy do Tarnowskich Gór. Od 14 grudnia 10 par pociągów dziennie na S9
dojedzie aż do Chorzowa Batorego. Łącznie będzie tu kursować 12 par pociągów w tym
dwie pary obsłużą skróconą, dotychczasową relację Częstochowa – Tarnowskie Góry,
a jedna relację Chorzów Batory – Zawiercie. – Gdyby nie trwająca modernizacja
katowickiego węzła kolejowego pociągi linii S9, ale także S82 i S8 (Lubliniec – Chorzów
Batory) dojeżdżałyby do Katowic, ale ze względu na brak wolnych krawędzi peronowych
w stacji Katowice będą kończyć bieg w Chorzowie Batorym – mówi Bartłomiej Wnuk,
rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Czwarta para z Częstochowy do Krakowa
Nowe połączenia pojawią się także na linii S34 Częstochowa – Kraków. Dodatkowa para
pociągów to efekt dużego zainteresowania pasażerów. Uruchomione w ostatnim dniu
sierpnia tego roku połączenie to frekwencyjny sukces Kolei Śląskich. We wrześniu
podróżowało tu 39 tys., w październiku 42 tys., a w listopadzie 37 tys. pasażerów, którzy
wybrali pociągi regionalnego przewoźnika. Od 14 grudnia na trasie z Częstochowy
do Krakowa będą mieli do dyspozycji nie trzy pary jak dotychczas, ale cztery pary pociągów
dziennie.
Do Zwardonia bez przesiadek
Po 9-miesięcznej przerwie spowodowanej pracami remontowymi prowadzonymi przez PKP
PLK, pociągi Kolei Śląskich wrócą na odcinek Węgierska Górka – Zwardoń, co oznacza
koniec uciążliwych przesiadek do autobusów zastępczej komunikacji autobusowej.
Dodatkowo, w ramach nowego rozkładu jazdy jedna para pociągów dotychczas kursująca
„do” i „z” Żywca zostanie wydłużona do Węgierskiej Górki.
Kierunek: góry
Do rozkładu jazdy Kolei Śląskich wróci pociąg Ornak, który będzie kursował w relacji
Częstochowa – Katowice – Bielsko-Biała Główna – Wadowice – Zakopane od 20 grudnia do
1 marca w weekendy i święta oraz 2 i 5 stycznia. Ornak wróci do rozkładu Kolei Śląskich
w wakacje, ale w czasie przerwy zastąpi go pociąg S1/S5 Czupel, który będzie kursował
w relacji Częstochowa – Bielsko-Biała Główna. Co ciekawe, od 14 grudnia pociągi linii
S6 Katowice – Wisła Głębce obsłużą wszystkie przystanki na trasie, a więc także Katowice
Podlesie oraz Tychy Żwaków i Chybie. Natomiast przestaną się zatrzymywać na przystanku
Zabrzeg Czarnolesie. W ramach kontynuacji wakacyjnej oferty, na weekendowej linii S77
zostanie uruchomiona dodatkowa para pociągów Soszów z Wisły do stacji Racibórz. Na linii
S61 Czechowice-Dziedzice – Zebrzydowice – Cieszyn zostanie z kolei wprowadzona
zastępcza komunikacja autobusowa ze względu na pełne wykorzystanie przepustowości na
odcinku Zabrzeg – Chybie przez pociągi międzynarodowe i linię S6.
Wydłużenie linii S17 i dodatkowe połączenie na S6
Linia S17 Gliwice – Rybnik, zostanie wydłużona do Wodzisławia Śląskiego. Z kolei na linii
S6/S62 pojawi się dodatkowe połączenie, o które prosili pasażerowie Kolei Śląskich.
Zapewni ono dojazd mieszkańcom Cieszyna, Wisły i Skoczowa do Katowic na godz.
8. Pociąg powrotny wyjedzie ze stacji Czechowice-Dziedzice o godz. 17:37,
po skomunikowaniu z pociągiem linii S5 przyjeżdżającym z kierunku Katowic.
Utrudnienia spowodowane inwestycjami
Na kształt nowego rocznego rozkładu jazdy mają wpływ inwestycje prowadzone przez PKP
PLK. To przede wszystkim modernizacja katowickiego węzła kolejowego, ale także
modernizacja linii kolejowych 61 (na odcinku Częstochowa Gnaszyn – Lubliniec), 139 (Tychy
– Kobiór) i 93 (Zabrzeg – Zebrzydowice). W związku z tymi inwestycjami Koleje Śląskie
utrzymują honorowanie swoich biletów w pociągach PKP IC, Polregio oraz w autobusach,
tramwajach i trolejbusach Transportu GZM na trasach w obrębie Katowic, a także łączących
stolicę województwa z Mysłowicami, Sosnowcem, Tychami i Gliwicami.
Utrudnienia, które są efektem jednej z największych inwestycji infrastrukturalnych w Polsce,
wpływają na punktualność pociągów Kolei Śląskich. – To sytuacja, na którą jako przewoźnik
nie mamy wpływu. Za stan infrastruktury i prowadzenie prac odpowiada jej zarządca, a my
robimy wszystko, by minimalizować skutki utrudnień – mówi Bartłomiej Wnuk. –
Intensywność utrudnień będzie się zmieniać, dlatego warto zapoznać się ze szczegółami
dostępnymi w Informacji o rozkładzie jazdy pociągów Kolei Śląskich i liniowym rozkładzie
jazdy dostępnych na stronie: www.kolejeslaskie.pl – zachęca rzecznik prasowy Kolei