z kart historii:
------------------------------
Gliwice 15.10.2009
List otwarty w obronie instytucji demokracji bezpośredniej
w związku z publicznymi wypowiedziami Prezydenta Gliwic
o ogłoszonym referendum lokalnym
Do P.T. Prezydenta RP, Premiera RP, Komisarza Wyborczego w
Katowicach, Wojewody Śląskiego, Marszałka Województwa Śląskiego,
Rzecznika Praw Obywatelskich
Szanowni Państwo,
W dniu 8 listopada 2009 w Gliwicach odbędzie się
referendum lokalne w sprawie odwołania, przed upływem kadencji,
Prezydenta i Rady Miejskiej – ogłoszone na wniosek mieszkańców, którzy
wyrazili w ten sposób swoje niezadowolenie z działań władz miejskich.
Instytucja demokracji bezpośredniej, realizowana w formie referendum
lokalnego jest elementem ustroju społeczno-politycznego
Rzeczpospolitej Polskiej zagwarantowanym przez Art. 170
Konstytucji[1]. Narzędzie, jakim jest referendum lokalne zostało
stworzone aby umożliwić wyborcom większy i bardziej bezpośredni wpływ
na decyzje podejmowane przez władze samorządowe. Pod wnioskiem o
przeprowadzenie referendum w Gliwicach podpisało się blisko 20 000
osób. Komisarz Wyborczy w Katowicach ogłosił, że wszystkie wymogi
formalno-prawne zostały dopełnione, a liczba pozytywnie
zweryfikowanych podpisów przekracza wymagany limit (ponad 10%
uprawnionych do głosowania gliwiczan). A zatem gliwiczanie dopełnili
wszelkich wymogów, aby móc skorzystać z konstytucyjnego prawa do
referendum.
Niniejszym pragniemy zwrócić uwagę Państwa na wypowiedzi Prezydenta
Gliwic, które, w naszej opinii - deprecjonują instytucję referendum i
zniechęcają obywateli do udziału w głosowaniu. Taka postawa prezydenta
Gliwic może godzić w powszechnie szanowane wartości demokratyczne i
obywatelskie. Przykładem jest wywiad Prezydenta Frankiewicza udzielony
dla lokalnych mediów, w którym prezydent Gliwic tak oto odpowiada na
pytanie czy będzie uczestniczył w referendum[2]:
„Chyba Pan żartuje. Oczywiście, że nie. Przecież to jest czysta
awantura. Zrobiona moim zdaniem w nieuczciwy sposób. I sądzę, że nikt
przyzwoity i racjonalnie myślący nie powinien w tym uczestniczyć” i
dalej: „Gliwiczanie nie powinni brać w tym udziału. Referendum to jest
specyficzny akt demokratyczny, to nie są wybory.(…) Poza tym, kiedy do
wyborów wzywa Rzeczpospolita, to ja się na takie wybory karnie
stawiam. A kto w Gliwicach wzywa do urn wyborczych? Ja na apel tych
ludzi nie zamierzam reagować. I uważam że porządni ludzie też nie
powinni"
Z niepokojem i zdziwieniem słyszymy z ust Prezydenta, że referendum to
„specyficzny akt demokratyczny”. Określanie referendum - ogłoszonego
zgodnie wymogami prawa, jako „czystej awantury” uważamy za
niedopuszczalne. Podobnie twierdzenie, że referendum „[zrobiono] w
nieuczciwy sposób” może sugerować podważanie kompetencji Wojewódzkiego
Komisarza Wyborczego i rzetelności przeprowadzonych przez Niego
procedur. Wreszcie pomysł, że Rzeczpospolita wzywa do urn w ramach
wyborów, a do ogłoszonego w Gliwicach referendum wzywa ktoś inny, może
świadczyć o błędnym pojmowaniu zasad demokracji. Takiego rozróżnienia
obu instytucji demokracji nie zawiera ani Konstytucja ani
ustawodawstwo RP, a oba rodzaje głosowania ogłasza Państwowa Komisja
Wyborcza, jako najwyższy organ wyborczy w Polsce.
Niedopuszczalne jest naszym zdaniem jawne, publiczne wzywanie do
bojkotu referendum przez demokratycznie wybranego Prezydenta miasta
poparte insynuacją, że „nikt przyzwoity i racjonalnie myślący” nie
powinien w nim uczestniczyć. Zapisy Konstytucji Rzeczypospolitej, w
art. 32 wyraźnie stanowią, że wszyscy obywatele są wobec prawa równi i
mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Działania
dyskredytujące demokratyczne procedury i kształtujące bierne postawy
wyborcze – stoją w sprzeczności z ideą społeczeństwa obywatelskiego,
którego kształtowanie winno być naczelnym celem władz samorządowych.
Niniejszym prosimy Państwa o niezwłoczne zajęcie stanowiska w
przedstawionej sprawie. Gliwiczanie, w imieniu których składamy
niniejszy list otwarty oczekują Państwa odpowiedzi na ważne pytanie:
czy publiczne dyskredytowanie instytucji demokracji bezpośredniej oraz
osób pragnących skorzystać z przysługujących im praw wyborczych jest
dopuszczalną praktyką w Rzeczpospolitej?
Pod niniejszym stanowiskiem podpisują się:
·Niezależny Serwis Informacyjny Gliwice - Andrzej Pieczyrak
[http://www.nsigliwice.republi
·Stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic - Mirella Czajkowska-Turek [
http://www.gliwiczaniedlagliwi
·Rada Osiedlowa Śródmieście Gliwice - Stanisław Maciaszek [
http://www.nasze-srodmiescie.g
·Obywatelski Komitet Obrony Tramwaju i Promocji Komunikacji Miejskiej
w Gliwicach - Katarzyna Lisowska [ http://www.tramwaje.ubf.pl ]
·Zieloni 2004 – Dr Małgorzata Tkacz-Janik (koło gliwickie), Maciej
Smykowski, Monika Paca (koło katowickie) [http://www.zieloni2004.pl]
·Klub Gazety Polskiej Gliwice - Marta Święcicka
[http://www.klubygp.pl/kluby/g
·Redakcja pisma „Obywatel” - Konrad Malec
[http://www.klubygp.pl/kluby/g
·Instytut Spraw Obywatelskich - Rafał Górski [www.iso.edu.pl/]
·Stowarzyszenie Działaczy Niepodległościowych „Nieprzejednani” -
Brunon Ponikiewski []
·Stowarzyszenie Demokracja Bezpośrednia - Jordan Cibura
[http://www.demokracjabezposre
______________________________
[1] Art. 170 Konstytucji RP: „Członkowie wspólnoty samorządowej mogą
decydować, w drodze referendum, o sprawach dotyczących tej wspólnoty,
w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu
samorządu terytorialnego. Zasady i tryb przeprowadzania referendum
lokalnego określa ustawa”. Prawo uczestnictwa ma każdy obywatel (Art.
62 Konstytucji).
[2] Źródło: artykuł http://www.24gliwice.pl/wiadom
materiał filmowy: http://www.itv.gliwice.pl/arty